Ostatnie kilka dni upłynęło mi niestety, ale na wycieraniu nosa i kurowaniu herbatą z lipy. Ze wstrętem patrzyłam zarówno na laptop, jak i telefon. Stąd też mały przestój na blogu.
Dzisiaj jednak mam dla was kilka fotek „mojego” miasta. Jak zapewne już wiecie (albo i nie), od ponad dwóch lat mieszkam w Pradze i szczerze to miasto uwielbiam. Za sprawą starych, zabytkowych kamienic oraz wąskich, klimatycznych uliczek nie raz poczułam się w Pradze jak w starym filmie. Dlatego dziś zapraszam was na mały spacer po praskim Starym Mieście.
Cafe tramvaj na Placu Wacława.
Trdelnik. Mój ulubiony czeski przysmak.
Można go kupić za około 10 zł na każdym większym placu w Pradze.
Vintage Gallery na ulicy Ovocni trh.
To jeden z fajniejszych lumpeksów w Pradze. Można w nim kupić ubrania li jedynie marek luksusowych m.in. Louis Vuitton, Prada.
Rynek Staromiejski i jego dwa nieodłączne elementy: tłum turystów i bańki mydlane.
To właśnie na tym rynku odbywa się największy jarmark świąteczny w Pradze.
Praski zegar astronomiczny z 1410 roku. Jeden z najważniejszych zabytków w Pradze.
Zaledwie kilka tygodni temu wrócił z powrotem na ścianę ratusza po ponad półrocznej renowacji.
Najdroższa ulica w Pradze – Paryska.
W secesyjnych kamienicach mieszczą się luksusowe butiki, drogie restauracje i sklepy z czeskim szkłem.
Burberry na Paryskiej.
Zobacz także: Najpiękniejsze miejsce w Pradze.